Dzień dobry.
Mam problem z firmą FIDUM - we wrześniu ubiegłego roku zawarłem z nimi umowę. W sumie są to 3 umowy - sprzedaż sprzętu, umowa najmu tego sprzętu od nich oraz umowa o kurs językowy. Kwota pożyczki opiewała na 500 złotych, do tej pory spłaciłem im 900 złotych tytułem przedłużeń (od października do lutego 5 razy 180 złotych), choć przedłużenia to była wpłata za kurs językowy. Szkopuł w umowie sprzedaży sprzętu jest taki że nie ma w moim egzemplarzu umowy zapisanego tego co sprzedałem, jest to jedynie w umowie najmu. Ostatnia moja wpłata miała miejsce w lutym. Wczoraj był u mnie