getback

[Gość Grzegorz]

Witam,
Potrzebuję pomocy z państwa strony. Kilka lat temu (ok. 9-10) podpisałem umowę z operatorem sieci komórkowej Orange. Z powodu kłopotów finansowych przestałem opłacać rachunki. Nie mam dokumentu potwierdzającego zawarcie umowy i nie wiem, kiedy została podpisana. Wydaję mi się jednak, że sprawa jest przedawniona. Aktualnie o spłatę zadłużenia domaga się firma GetBack. Najpierw dzwonili z groźbą oddania sprawy do sądu. Gdy powiedziałem, że muszę sprawdzić czy sprawa nie jest przedawniona, usłyszałem: "Gdyby była przedawniona, to byśmy nie dzwonili." 30 marca otrzymałem SMS, że moją sprawą zajmuje się terenowy doradca klienta. Jak mam dalej postępować? Bardzo proszę o odpowiedź. 

Z poważaniem

Grzegorz

[EUROLEGE Kancelaria]

W obecnej sytuacji nie zalecamy kontaktu z przedstawicielami firmy windykacyjnej. Każda wpłata, podpisane pismo może być podstawą do ewentualnej przegranej w sądzie. Na chwilę obecną szansa na pozwanie Pana do sądu przez GetBack jest bardzo nikła, ale ewentualne uznanie zadłużenia może spowodować zmianę optyki w sprawie. Najpewniej zadłużenie jest przedawnione, a to oznacza, że windykator nie będzie raczej fatygował się ze składaniem pozwu.

Długi telekomunikacyjne przedawniają się z upływem 3 lat. Więcej na ten temat znajdzie Pan w naszym poradniku dostępnym tutaj: https://www.darmowyprawnik.eu/przedawnienie-oplat-za-telefon-i-internet/

Oczywiście zapraszamy również do kontaktu ?