Vivus ponad 2 tygodnie po terminie

[Gość Mariusz1]

Witam wszystkich, mam takie pytanie.

Wziąłem pożyczkę w vivusie i powinienem ją spłacić 9 czerwca. Mineło już ponad 2 tygodnie i jak na razie wydzwaniają do mnie o kilka razy dziennie z żądaniem zapłaty. Czasami piszą maile i wysyłają smsy. 

Na razie nie mam pieniędzy na zapłacenie zaległych rat ani na zapłaty przyszłych. Dopiero za około miesiąc będę miał pieniądze ale to już będzie dużo po terminie. Jakie jest ryzyko ze moja sprawa zostanie oddana do windykacji zewnętrznej albo jeszcze gorzej sprawa zostanie oddana do sądu? Czy jest sens iść z nimi na ugodę, brać potem jakieś refinansowanie albo może powinienem spłacać teraz po kilkadziesiat złotych? Czy to coś wogóle pomoże? Proszę o poradę.

 

 

[EUROLEGE Kancelaria]

Panie Mariuszu, zapewne w niedługim czasie czeka Pana windykacja polubowna ze strony pożyczkobiorcy. Istnieje również realna szansa na to, że zadłużenie zostanie sprzedane do firmy windykacyjnej albo pożyczkodawca samodzielnie będzie dochodził należności przed sądem.

Jednak, aby to się stało musi skutecznie wypowiedzieć Panu umowę pożyczki.

Więcej na temat pożyczki w VIVUS znajdzie Pan w artykule na naszym blogu: https://www.darmowyprawnik.eu/vivus-nakaz-zaplaty-windykacja-z-vivus-ryzyko-pozyczania-w-chwilowce/

[Gość Kasia]

Dzień dobry

Jeżeli nie nastąpiło wypowiedzenie umowy a wierzytelność została sprzedana do firmy windykacyjnej o czy wierzyciel również nie został poinformowany, nie otrzymał informacji w tym temacie i nagle firma ta przesyła informację o konieczności spłaty z jakąś kosmiczną kwotą są szanse wygrania?

[EUROLEGE Kancelaria]

Oczywiście, szanse na wygraną w procesie są z pewnością wyższe niż 50%. Wszystko jednak zależy od okoliczności danej sprawy, a w szczególności posiadanej przez firmę windykacyjną dokumentacji w sprawie oraz zachowania potencjalnego pozwanego przed jak i po wniesieniu pozwu.

W razie gdyby pojawiła się sprawa sądowa zachęcamy do kontaktu.

Mail: kontakt@eurolege.pl

Tel: 530 333 130