Egzekucja komornicza a wysłanie nakazu pod zły adres.

[series]

Dzień dobry, w dniu wczorajszym na konto bankowe mojej siostry została nałożona blokada środków przez komornika. Pierwsza sprawa to bank nie zostawił kwoty wolnej a druga sprawa to do siostry nie przyszło żadne pismo od komornika. Najprawdopodobniej wierzyciel ( kancelaria windykacyjna) komornikowi podał adres stary gdzie siostra mieszkała tam 25 lat temu. Generalnie jest właścicielką mieszkania ale zameldowana i mieszka w innym miejscu od 25 lat. Wcześniej była sprawa sądowa to wierzyciel całość pism kierował pod prawidłowy adres a dokumenty do komornika wysłał ze starym adresem. W mojej ocenie zrobił to specjalnie ( jest to kancelaria która charakteryzuje się wstrętnymi technikami działania). Mam pytanie , czy jeżeli korespondencja była adresowana na zły adres to jest możliwość zaskarżenia egzekucji lub zwrot środków?  Wcześniej była informacją od tej kancelarii ,że zgadzają sie na rozłożenia długu na raty a kilka dni po tym komornik zaczął działać. Proszę o informację w jaki sposób można ugryźć sprawę?

[EUROLEGE Kancelaria]

22 godziny temu, series napisał:

Dzień dobry, w dniu wczorajszym na konto bankowe mojej siostry została nałożona blokada środków przez komornika. Pierwsza sprawa to bank nie zostawił kwoty wolnej a druga sprawa to do siostry nie przyszło żadne pismo od komornika. Najprawdopodobniej wierzyciel ( kancelaria windykacyjna) komornikowi podał adres stary gdzie siostra mieszkała tam 25 lat temu. Generalnie jest właścicielką mieszkania ale zameldowana i mieszka w innym miejscu od 25 lat. Wcześniej była sprawa sądowa to wierzyciel całość pism kierował pod prawidłowy adres a dokumenty do komornika wysłał ze starym adresem. W mojej ocenie zrobił to specjalnie ( jest to kancelaria która charakteryzuje się wstrętnymi technikami działania). Mam pytanie , czy jeżeli korespondencja była adresowana na zły adres to jest możliwość zaskarżenia egzekucji lub zwrot środków?  Wcześniej była informacją od tej kancelarii ,że zgadzają sie na rozłożenia długu na raty a kilka dni po tym komornik zaczął działać. Proszę o informację w jaki sposób można ugryźć sprawę?

Dzień dobry. Gdyby Pana siostra nie otrzymywała korespondencji kierowanej z sądu to oczywiście można byłoby jeszcze działać i docelowo umorzyć egzekucję i odzyskać wszystkie zabrane środki. Jeśli natomiast doręczenia były wadliwe w toku egzekucji, to zasadniczo nie wpływa to na skuteczność dokonanych zajęć komorniczych. W takiej sytuacji pozostaje jedynie próba dogadania się z wierzycielem, skoro nie ma zasadniczych szans na uchylenie tytułu wykonawczego, na podstawie którego komornik prowadzi egzekucję przeciwko Pana siostrze.

Co do blokady środków na koncie bankowym to oczywiście powinna zostać oddana do dyspozycji Pana siostrze kwota wolna od zajęcia na rachunku. Fakt, że się tak nie stało nie jest jednak winą komornika, ale banku, który prowadzi rachunek Pana siostrze. Więcej na ten temat pisaliśmy na naszym blogu w tym artykule: https://www.eurolege.pl/ile-komornik-moze-zabrac-z-konta/