Windykator straszy, że wyrzuci mnie z mieszkania

[Gość Basia]

Proszę pomóżcie. Firma windykacyjna straszy mnie, że wyrzuci mnie z mieszkania za dawne długi w bankach i chwilówkach. Czy oni mogą ot tak sobie z dnia na dzień pozbawiać człowieka dachu nad głową? Boję się, że ja i cała moja rodzina wraz z dziećmi zostaniemy pod mostem. Tak ciągle mi tam wmawiają. Nie mam już siły.

[EUROLEGE Kancelaria]

Oczywiście jest to zwykłe straszenie, nie mające zasadniczo żadnego oparcia w przepisach prawa. Firma windykacyjna, bank czy chwilówka nie są w stanie bez procesu sądowego i jego prawomocnego zakończenia dla nich ze skutkiem pozytywnym do dokonywania jakichkolwiek działań przymuszających potencjalnego dłużnika do zapłaty. Nawet więcej, w przypadku ewentualnej wygranej w sądzie - a tak przecież być nie musi - podmiotem wykonującym egzekucję jest wyłącznie komornik sądowy.

Co istotne, egzekucja z nieruchomości nie jest co do zasady przeprowadzana, jeśli istnieją inne sposoby egzekucji, które mogą w pełni zaspokoić wierzyciela. Np. wynagrodzenie za pracę, z konta bankowego, z renty czy emerytury. Kolejna rzecz, że przeprowadzenie egzekucji z nieruchomości za długi jest postępowaniem długim i niełatwym dla wierzyciela. Łączy się z szeregiem etapów jakie trzeba pokonać, począwszy od zajęcia nieruchomości i wpisu w księdze wieczystej, a skończywszy na wpisie nowego nabywcy do księgi wieczystej. Kolejną rzeczą jest usunięcie z lokalu osoby je zajmującej.

Na tym etapie nie powinna się Pani zasadniczo martwić. Jeśli windykator jest pewien swoich racji niech złoży pozew do sądu. To nic strasznego dla Pani. W końcu będzie mogła Pani skonfrontować jego roszczenia z faktycznym stanem rzeczy. A te bywają niekiedy bardzo od siebie odległe. Gdyby sprawa trafiła do sądu to zachęcamy do kontaktu. Zgłoszenia swojej sprawy sądowej można dokonywać dzwoniąc pod numer telefonu 530 333 130, wysyłając maila na: kontakt@eurolege.pl albo wysyłając zgłoszenie przez formularz dostępny tutaj: https://www.darmowyprawnik.eu/anuluj-dlug/