Komornik przekazał pieniądze dla banku z pokrzywdzeniem dłużnika alimentacyjnego

[Gość Natalia]

Mam zasądzone alimenty od września 2019. Od marca 2020 sprawa została skierowana do komornika. Komornik wystąpił do pracodawcy dłużnika o przekazanie pieniędzy na alimenty. Okazało się, że nastąpił zbieg egzekucji komorniczych i sprawa trafiła do sądu do wyjaśnienia. A pomimo tego pracodawca dalej przekazywał pieniądze do komornika niealimentacyjnego, który to cały czas przekazywał otrzymane środki do innego wierzyciela czyli banku. Pod koniec czerwca dostałam postanowienie z sądu, że komornik prze zemnie wybrany (który próbuje odzyskać pieniądze na alimenty) ma pierwszeństwo w prowadzeniu egzekucji i że również będzie prowadził egzekucje dla banku. Komornik (banku) przekazał dokumenty ale nie przekazać środków wyegzekwowanych od wierzyciela od marca. Czy pracodawca ponosi winę, że środki nie trafiły do dłużnika alimentacyjnego? Czy komornik mógł przekazać pieniądze banku? Czy powinien zostawiać pieniądze należna na alimenty skoro powinny mieć pierwszeństwo? Jestem teraz poszkodowana ponieważ na alimenty nie otrzymałam, żadnych pieniędzy. Proszę o pomoc co dalej mogę uczynić?

[EUROLEGE Kancelaria]

Zalecamy w takiej sprawie złożenie skarg w trybie nadzoru do prezesów sądów, przy których działają komornicy. Z pewnością doszło do pomyłki lub innego niedopatrzenia ze strony któregoś z komorników. Winy pracodawcy byśmy się tutaj nie doszukiwali, bowiem jeśli komornik prowadzący egzekucję niealimentacyjną wiedział o tym, że inny komornik z tego samego źródła prowadzi egzekucję alimentów to powinien te środki mu przekazywać albo przynajmniej blokować do czasu wyjaśnienia całej sprawy.

[Gość Zawiedziony]

Ja mam bajkę, od dłuższego czasu mam komornika, zabierał mi wszystkie zlecenia, umowę o pracę nie dotykał bo jest w wysokości najniższej krajowej. Ale niestety ruina finansowa spowodowała też zadłużenie alimentacyjne -i tutaj zaczyna się historia, otóż wierzycielka poszła do komornika i go skłamała, że alimenty są nie płacone przez półtora roku, chwyciłem wpłaty i się okazało, że nie 18 miesięcy a zalegam tylko 8 miesięcy. Komornik nie sprostował tematu w zakładzie pracy, zakład wysyła pieniądze na wszystkie zadłużenia a komornik też sobie je tak dzieli -skargi giną. Komornik pobiera z najniższej krajowej na inne zadłużenia które nie są zadłużeniami alimentacyjnymi. Od paru miesięcy z tym walczę, ale niestety nic z tego.

[EUROLEGE Kancelaria]

11 godzin temu, Gość Zawiedziony napisał:

Ja mam bajkę, od dłuższego czasu mam komornika, zabierał mi wszystkie zlecenia, umowę o pracę nie dotykał bo jest w wysokości najniższej krajowej. Ale niestety ruina finansowa spowodowała też zadłużenie alimentacyjne -i tutaj zaczyna się historia, otóż wierzycielka poszła do komornika i go skłamała, że alimenty są nie płacone przez półtora roku, chwyciłem wpłaty i się okazało, że nie 18 miesięcy a zalegam tylko 8 miesięcy. Komornik nie sprostował tematu w zakładzie pracy, zakład wysyła pieniądze na wszystkie zadłużenia a komornik też sobie je tak dzieli -skargi giną. Komornik pobiera z najniższej krajowej na inne zadłużenia które nie są zadłużeniami alimentacyjnymi. Od paru miesięcy z tym walczę, ale niestety nic z tego.

Musi Pan w takiej sytuacji zawiadomić o zaistniałej sytuacji prezesa sądu rejonowego, przy którym działa komornik. Musi Pan wskazać, że kwota egzekucji jest zawyżona, bowiem wierzyciel wskazał nieprawidłowy zakres czasowy. Sprawa powinna być załatwiona bo Pańskiej myśli.